Gryf Sicienko - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Kontakt z Klubem: Wiesław Wierzbanowski tel. 606 987 868 mail: komar2442@wp.pl, Numer konta GKS Gryf Sicienko: 67 8142 1046 0000 0390 2000 0001
  •        

Darczyńcy

 

 

 

 

Logowanie

Ostatnie spotkanie

Zieloni Zalesie 0:3 GKS Gryf Sicienko
2020-09-05, 16:30:00
     

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 3
Skra Paterek - Zieloni Zalesie
Dąb Potulice - Unia II Solec Kujawski
Orzeł Kcynia - Zorza Ślesin
Wisła Fordon - Czarni Nakło
Amator Bydgoszcz - Orzeł Przyłęki
GKS Gryf Sicienko - Victoria Kołaczkowo

Grupy dziecięce

> trampkarze starsi C1 (2006-2007)
Trener Wiesław Wierzbanowski|
tel. 606 987 868
--------------------------------------

> młodzicy starsi D1 (2008-2009)
Trener Cyprian Domeracki
tel. 509 647 041
--------------------------------------

> orlicy starsi E1 (2010-2011)
Trener Bartłomiej Michałek
tel. 667 744 005
…...…………………………...

> orlicy młodsi E2 (2011-2012)
Trener Maciej Lewicki
tel. 601 157 723
……...…...…………………...

> żacy F1 i F2 (2012 i młodsi)
Trener Maciej Lewicki
tel. 601 157 723

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 428, wczoraj: 606
ogółem: 3 789 710

statystyki szczegółowe

Sparingi seniorów

7.06 (niedziela) 12.00
Sokół Nowy Dwór - Gryf

20.06 (sobota) 17.00
Gryf - Czarni Nakło

5.07 (niedziela) 15.00
Gryf - Fuks Wielowicz

9.07 (czwartek) 19.00
Olimpia Wtelno - Gryf

18.07 (sobota) 17.00
Gryf - Sokół Nowy Dwór

2.08 (niedziela) 17.00
Gryf - Orzeł Przyłęki

9.09 (niedziela) 19.00
Orzeł Przyłęki - Gryf

15.08 (sobota) 17.00
Gryf - Sportis II Łochowo

23.08 (niedziela) 17.30
Gryf - Iskra Zamość Rynarzewo

29 lub 30 sierpnia
1 kolejka B-klasy
Gryf - Unia Solec Kujawski II

Aktualności

Zabrakło „piłkarskiego szczęścia”

  • autor: Wiesław Wierzbanowski, 2017-10-02 12:11

Zabrakło „piłkarskiego szczęścia”

W sobotnie słoneczne przedpołudnie do Sicienka zawitał lider rozgrywek zespół Pomorzanina Toruń. Piłkarze Gryfu w tygodniu poprawili sobie jak i wszystkim związanym z klubem nastrój pokonując w zaległym meczy Drwęcę 9:2. Zapowiadało się więc bardzo ciekawe spotkanie i takie też było o czym przekonali się zgromadzeni na stadionie w Sicienku najwierniejsi kibice Gryfu. Jedyny minus, że nie  było happy endu, ale po kolei.
Trener Kuś zdecydował się trochę zmienić ustawienie taktyczne Gryfa, tak aby maksymalnie zagęścić środek boiska i zniwelować największe atuty gości, którzy w środkowej formacji mieli w swoich szeregach doświadczonych i kreatywnych graczy.
Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że to będzie dobre piłkarskie widowisko. Oba zespoły jak to się w żargonie piłkarskim mówi „chciały grać w piłkę”. Na boisku dominowało opanowanie i przemyślane zagrania, zespoły budowały swoje akacje z wykorzystaniem wszystkich formacji. Goście od początku troszkę cofnęli się na własną połowę i pozwolili piłkarzom Gryfu na rozgrywanie swoich akacji, czyhając na okazję do przeprowadzenia skutecznej kontry. Pierwszą dobra sytuację miał Dawid Szczygielski lecz jego strzał został zablokowany. Goście próbowali zagrozić bramce Adama Owsiannego po stałych fragmentach gry po jednym z nich i potężnym strzale zawodnika gości piłka nieznacznie minęło prawe okienko bramki. W odpowiedzi w 21 minucie Gryf przeprowadził składna akcję w pole karne wbiegł Łukasz Piasecki, został sfaulowany przez obrońcę gości i sędzia wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem był Arek Woźniak i Gryf objął prowadzenie 1:0. Goście po stracie bramki odważniej ruszyli do przodu. W 27 minucie spotkania w niegroźnej sytuacji zawodnik gości dośrodkowując piłkę  w pole karne trafił obrońcę Gryfu i tu nie rozstrzygniemy czy w brzuch czy rękę czy może rękę która była przy brzuchu. Sędzia gwizdnął i wskazał na wapno. Oczywiście sytuacja ta wzbudziła wiele kontrowersji bo obrońca Gryfu jeśli już została trafiony w rękę to ręka znajdowała się przy ciele i nie powiększała powierzchni ciała tym bardziej utrudniając dośrodkowanie. Niestety decyzja była ostateczna i goście skutecznie doprowadzają do wyrównania. Ta sytuacja wyraźnie wybiła z rytmu dobrze do tej pory grających piłkarzy Gryfu. Goście widząc to starali się przyśpieszyć grę  stwarzając sytuację do podwyższenia wyniku jednak obrona Gryfu grała skutecznie rozbijając ataki Pomorzanina. Pod koniec pierwszej połowy Gryfu znowu zaczął grać składniej idealną szansę na strzelenie bramki miał ponownie Dawid Szczygielski lecz  jego strzał okazał się niecelny. Po chwili sędzia gwizdną ostatni raz i zakończył pierwszą połowę spotkania.
Od początku drugiej połowy to goście ruszyli do ofensywny coraz śmielej i składniej budując swoje akcje. Tym razem piłkarze Gryfu próbowali swoich szans szukać w kontratakach.  Niestety w 55 minucie goście skutecznie powstrzymali kontrę Gryfa sami szybkim krosowym podaniem uruchomili swojego lewego pomocnika, a ten świetnie zwiódł obrońcę i strzałem z prawej nogi w długi róg bramki nie dał szans Owsiannemu. Goście objęli prowadzenie 1:2. Od tego momentu piłkarze Pomorzanina oddali inicjatywę gospodarzom, skupiając się na skutecznej obronie i szybkich kontrach. W 64 minucie na boisku pojawił się Graczyk, a w 70 Lasota (Laser). Gospodarze próbowali na wszelkie sposoby doprowadzić do wyrównania  atakując raz lewą raz prawą stroną lub zagrażając bramce gości po stałych fragmentach gry. Niestety w kluczowych momentach brakowało precyzji, szczęścia lub dobrze bronił bramkarz gości. Minuty nieubłaganie mijały, a upragniona bramka nie padała. Goście próbowali wykorzystać większe zaangażowanie piłkarzy Gryfu w akcje ofensywne i wyprowadzić skuteczną kontrę jednak defensywa Gryfu skutecznie „kasowała” ataki Pomorka. W ostatnich minutach w pole karne gości zawędrował nawet bramkarz Gryfu jednak goście skutecznie obronili wypracowane prowadzenie i po ostatnim gwizdku sędziego mogli podnieść ręce do góry w geście triumfu.
Podsumowując to było naprawdę bardzo dobre i ciekawe widowisko rzadko oglądane na piątoligowych boiskach. Obydwa zespoły pokazały kawał dobrego futbolu, goście udowodnili, że nie przez przypadek liderują w tabeli i są poważnym kandydatem do awansu przy okazji pokazując, konsekwencję w realizowaniu założeń i stwarzając tak naprawdę  tylko jedna 100% okazję w całym spotkaniu wzbogacić się 3 punkty. Piłkarzom Pomorzanina gratulujemy zwycięstwa i życzymy powadzenia w kolejnych meczach.  Oczywiście mógłbym być trochę miej obiektywy i napisać, że remis byłby wynikiem bardziej sprawiedliwym bo piłkarze Gryfu swoja postawą na niego na pewno zasłużyli. Niestety dziś zabrakło tego piłkarskiego szczęścia by móc doprowadzić do wyrównania bo sytuacje ku temu były. Mam nadzieje, ze postawa w sobotnim meczu da zespołowi pozytywnego kopa na resztę rundy, bo z taką grą może być tylko lepiej.
Skład Gryfu: Owsianny, Szamlewski, Bogdziński, Domeracki, Dąbrowski, Lewicki, Perczyński, Szczygielski, Krężel, Piasecki , Wóźniak.
Na zmiany wchodzili: Graczyk, Lasota
Ponadto na ławce rezerwowych. Chwieduk, Sikora, Sitarek, Czekalski, Dzikowski

ML

...


  • Komentarzy [2]
  • czytano: [384]
 

autor: ~ja 2017-10-03 08:32:05

avatar I to jest relacja z meczu !!! brawo ML


autor: ~wiem 2017-10-03 08:43:23

avatar Jak wszystko pójdzie dobrze to ze wszystkich meczy seniorów do końca rundy jesiennej powinny ukazywać się relacje może pojawią się również inne artykuły


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków: