Gryf Sicienko - strona oficjalna

Juniorzy Młodsi (Trener Andrzej Antczak)
Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli Juniorzy Młodsi w 8 kolejce rozgrywek. W spotkaniu z Kamionką w Kamieniu Krajeńskim nasz zespół wygrał 2:0. Do końca rundy jesiennej pozostały 3 kolejki. Gryf ma do rozegrania jeszcze dwa mecze. Za tydzień z Dębem Potulice w Sicienku, następnie z Gromem w Więcborku. W ostatniej kolejce Gryf ma pauzę.

Seniorzy (Trener Remigiusz Kuś)
W 10 kolejce ligi okręgowej seniorzy pierwszej drużyny doznali dotkliwej porażki z Czarnymi Nakło 5:2. Nasz zespół kończył zawody w dziesięciu, ponieważ czerwoną kartkę otrzymał Marek Stefańczyk. Za tydzień Gryf gra u siebie z Torem Laskowice.

Juniorzy Starsi (Trener Jarosław Janiszewski)
W pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej Juniorzy Starsi zremisowali z GLKS Dobrcz 2:2. Bramki dla Gryfu zdobyli Arek Czekalski w 30 min. oraz Oskar Jackowski w 72 min. Za tydzień Gryf zagra na wyjeździe z Torem Laskowice.

Seniorzy - b-klasa (Trener Łukasz Makowski)
W 8 kolejce drugi zespół seniorów pojechał na mecz z niżej notowanym Taxusem Komierowo. Niestety wąskie i krótkie boisko, na dodatek bardzo wyboiste nie pozwalało na grę kombinacyjną. Zanim nasza drużyna przystosowała się do jakości boiska, do przerwy schodziła z bagażem .................. czterech straconych bramek. Na nasze nieszczęście trzy z czterech strzelonych goli, to były tzw. strzały życia piłkarzy gospodarzy. Pomimo tego Gryf nie poddawał się. Zmiana ustawienia oraz zmiany w przerwie przyniosły zdecydowaną przewagę w drugiej części spotkania i niedługo trzeba było czekać na efekty. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Karol Janus, który wykorzystał idealną wrzutkę w pole karne Tomka Szewczuka. Chwilę później Patryk Poła długim podaniem obsłużył Karola Janusa, którego staranował bramkarz gospodarzy. Za to przewinienie piłkarz z Komierowa otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry. Rzut karny bez problemów wykorzystał Tomek Szewczuk. Trzecia bramka wpadła po precyzyjnym strzale przy słupku Pawła Tubisza. Do końca meczu pozostały tylko sekundy, a Gryf nadal przegrywał 4:3. Na szczęście ostatnia akcja meczu w ..... 92 minucie przyniosła wyrównującą bramkę. Jako ostatni na listę strzelców wpisał się Krzysztof Szmyt, który ustalił wynik meczu na 4:4.
Jeden punkt zdobyty w tych okolicznościach cieszy. Nasz zespół nie pierwszy raz udowodnił, że ma charakter i walczy do końca. Gryf jako jedyny zespół nie doznał jeszcze goryczy porażki. Za tydzień ciężki pojedynek z Fuksem Wielowicz w Sicienku.