Gryf Sicienko - strona oficjalna

Ostatnie spotkanie ligowe juniorów młodszych przed własną publicznością przyniosło wiele emocji i nie oczekiwanych zwrotów akcji. Padło aż 11 bramek i  przybyli na stadion kibice naprawdę nie mogli narzekać na emocje w tym spotkaniu. Ale po kolei. Już w 3 min. spotkania Patryk Rosiak zdobył dla naszego zespołu prowadzenie , Gryf w tej części spotkania zdecydowanie  przeważał i utrzymywał się przy piłce .  Po jednej z wielu sytuacji strzeleckich na 2-0 pięknym technicznym strzałem podwyższył Michał Krasulak. Do przerwy zatem 2-0 dla juniorów Gryf-u. Druga połowa przyniosła zmianę rezultatu , w 43 min. po spóżnionym wślizgu naszego obrońcy piłka dostała nieoczekiwanej rotacji i zupełnie zmyliła naszego bramkarza. 2-1.  Na nasze szczęście trzy minuty póżniej Adam Górzyński podwyższył wynik na 3-1. Niestety ponownie błąd w obronie i nie minęło kolejne pięć minut i mieliśmy tylko 3-2. Gryf ponownie się zerwał do ataków czego efektem bły bramki w 56 min. Patryka Rosiaka a następnie w 61 min. Adama Górzyńskiego i mieliśmy 5-2 . Wynik spokojny można było kontrolować grę. Nic bardziej mylnego... nasi juniorzy jakby już całkowicie uwierzyli w zwycięstwo i zdaje się że zapomnieli o obronie. Goście zdołali strzelić kontaktową bramkę w 63 min. a w  kolejnych 70 i 72 min. zdołali doprowadzić do remisu. 5-5. Końcówka meczu była zatem bardzo emocjonująca. W 75 min. najwięcej zimnej krwi pod bramką przeciwnika zachował Adam Górzyński ustalając wynik spotkania 6-5 dla Gryf-u. No cóż zwycięskiego zespołu nikt nie osądza . Liczą się trzy punkty i wygrana na własnym stadionie. Niektórzy kibice zapewne na stadionie przeżyli " nerwówkę " ale taka jest właśnie piłka nożna . Gratulacje dla całego zespołu za walkę do końca.

Skład i aktualna tabela w załączniku.